Sukces poprzednich Pikników Motocyklowych przeszedł oczekiwania, ale tegoroczne wydarzenie, zorganizowane ponownie w niezwykle szczytnym celu, wywindowało poprzeczkę powodzenia na kolejny poziom.
Dzięki pomysłowości i operatywności Kamila Jakubowskiego i Łukasza Myszkowskiego, ogromu pracy przygotowawczej Wiesławy i Sławomira Myszkowskich, zaangażowania mnóstwa społeczników w przygotowanie i obsługę wydarzenia oraz sponsorskiemu wsparciu, do Czernikowa ponownie zjechały dziesiątki maszyn z całego województwa (i nie tylko) oraz kilkuset miłośników motocykli. Nadrzędnym celem imprezy była zbiórka środków na leczenie i rehabilitację Nadii, Igi i Wiktora.
28 czerwca kilka minut po godzinie 14:00 ulicami Czernikowa znów wyruszyła głośna, motocyklowa parada, pełna cruiserów, chopperów oraz sportowych, turystycznych i klasycznych maszyn. Po uroczystym otwarciu imprezy uczestnicy pikniku mogli skorzystać z ogromu atrakcji – były grillowane specjały, setki porcji ciasta, upieczonego charytatywnie przez mieszkańców gminy, lody, dmuchany plac zabaw, spacery z Alpakami, animacje dla najmłodszych, usługi barberskie, pojazdy retro, przeprowadzono także mnóstwo konkursów dla dzieci i dorosłych (m.in. „wolny przejazd”, przeciąganie liny, przetaczanie opony czy samochodowy test Stewarta z nagrodą w postaci 50% zniżki na kurs prawa jazdy). Konkurencje przeplatały rockowe występy gniewkowskiego zespołu Panzerflower oraz bluesowy set Tomka Zielińskiego z grupy Mygrena. Podczas wydarzenia oddawano krew w Krwiobusie (łącznie 18,9 litra). Pokaz wczesnośredniowieczny przygotowała drużyna wojów Sleipnir. Organizację Pikniku wsparła ponad setka firm i innych podmiotów. I – co najważniejsze – udało się zebrać aż 41 536,60 zł. Kwota przerosła oczekiwania organizatorów i stanowi świadectwo ogromnego serca uczestników charytatywnego przedsięwzięcia